Соответственно, новая статья, возникают свежие вопросы. Пока вот какой.
Привожу подстрочный перевод:
"Существо было человекообразным, одетым в поизносившееся, но хорошего качества платье, не лишенное изящных, хоть совершенно бесполезных украшений. Человекообразность, однако, распространялась не выше грязноватого воротника кафтана, ибо над ним возвышалась громадная, косматая как у медведя голова с огромными ушами, парой диких глазищ и ужасной пастью, полной кривых клыков, в которой словно пламя мелькал красный язык."
Вопрос у меня возник вот какой. Не стоило ли после слова косматая поставить запятую. Просто, при прочтении расказа у меня сложилось мнение, что голова у Нивеллена была подобна медвежьей. В приведённом же подстрочнике понимается, что она была покрыта шерстью как у медведя. Кстати, медведь мне никогда не представлялся образцом косматости, что бы с ним сравнивать в таком контексте.
В польском разбираюсь, скажем прямо, слабо. Впрочем, тут, на форуме, прочитал, что случаев употребления запятых в нём меньше, чем в русском. Поэтому хочется спросить, в оригинале медведя однозначно стоит относить к степени косматости, либо прилагательные можно опустить, не изменив при этом смысл предложения?

Хорошее исследование. Только интересней все-таки использование этих терминов у Сапковского. В исторических романах можно оставить без перевода, а это фэнтези. Кроме того, одно дело, когда понятно из контекста, о ком речь, а другое - единственное упоминание в рассказе.
Итак, мои результаты (sorry за беспорядочность, спешу):
1) Сайт Сапковского ( http://sapkowski.w.superbiznes.szczecin.pl...raf.html.po.htm + цитаты из произведений):
"Budibog = Łysek - komes, na którego włościach leżały Cztery Klony, MP, TP 185".
Явно больше, чем просто дврянин, не так ли? Поэтому, "правитель округа", по-моему, прекрасный перевод.
2) Там же:
"władyka Streptu, OZ, KC 128" -
("- Siadajcie, szlachetni goście. Ty, panie Tuirseach, tutaj. Eist zajął wolne miejsce przy węższym końcu stołu, oddzielony od królowej tylko pustym krzesłem i miejscem Drogodara. Pozostali wyspiarze siedli razem po lewej, pomiędzy marszałkiem Vissegerdem a trójką synów władyki . Streptu, na których wołano Pomrów, Paszkot i Dzirżygórka.")
"władyka Geso sprzymierza się z powstańcami z Ebbing, CzP 312" -
("Prawdopodobnie była to armia władyki z Geso, który sprzymierzył się z powstańcami z Ebbing.")
"wieści o walkach i przymierzach hrabstwa kovirskiego z pomniejszymi północnymi władykami - Hengfors, Malleore, Creyden, Talgarem i innymi, docierały do Redanii przez Kaedwen, WJ 268" -
("O tym, co na Północy się dzieje, mato kto w sumie wiedział i mało kogo to interesowało. Do Redanii dochodziły — głównie okrężną drogą, przez Kaedwen — wieści o konfliktach hrabstwa kovirskiego z pomniejszymi północnymi władykami.")
"— Cintra — wtrącił Reef, sypiąc sobie fisstech na palec — to państewko na północy, o które cesarstwo wojowało z tamtejszymi władykami. Ze trzy albo cztery lata temu to było."
"Cirilla, następczyni tronu w Cintrze ma zostać żoną Emhyra, WJ 45; Cintra to pństewko na Północy, o które cesarstwo wojowało z tamtejszymi władykami 3-4 lata temu; podbili Cintrę i nawet przeszli Jarugę, ale wycofali się po bitwie pod Wzgórzem Sodden; Emhyr chce utworzyć państwo bluszczowe, WJ 45; wygaśnięcie linii królewskiej, WJ 46",
"Unia Novigradzka - Bekker, Giambattista i Monck zawierają ugodę z władykami, kapłanami i druidami - coś w rodzaju paktu o nieagresji i rozdziale magii od państwa, CzP 133"

Czas pogardy:
"Vedymini, a. wiedźmini wśród Nordlingów (ob.) tajemnicza i elitarna kasta kapłanów-wojowników, prawdopodobnie odłam druidów (ob.). Wyposażeni w wyobrażeniu ludowym w moc magiczną oraz nadludzkie zdolności, stawać mieli v. do walki przeciwko złym duchom, potworom i wszelkim ciemnym siłom. W rzeczywistości, mistrzami będąc we władaniu bronią, byli v. używani przez władyków Północy w walkach plemiennych, między owymi toczonych. W boju wpadali v. w trans, wywoływany, jak się mniema, autohipnozą lub środkami odurzającymi, walczyli ze ślepą energią, będąc całkowicie niewrażliwymi na ból i poważne nawet obrażenia, co umacniało przesądy o ich nadprzyrodzonej mocy. Teoria, wedle której v. mieli być produktami mutacji lub inżynierii genetycznej, nie znalazła potwierdzenia. Są v. bohaterami licznych podań Nordlingów (por. F. Delanhoy, „Mity i legendy ludów Północy”)."
"Unia Novigradzka. Bekker, Giambattista i Monck zawierają ugodę z władykami, kapłanami i druidami."

Kraniec swiata:
"Powtarzam wiкc - Geralt lekko sklonil glowe - ze nie posiadam sie z dumy, mogac siedziec obok ciebie, pani. Duma ta ogromnie wiele znaczy dla nas,
wiedzminow. Nie uwierzysz krуlowo, jak wiele. Pewien wladyka urazil kiedys dume wiedzmina propozycja pracy nie licujaca z honorem i wiedzminskim kodeksem. Co wiecej, nie przyjal do wiadomosci grzecznej od mowy, chciaі powstrzymac wiedzmina przed opuszczenien swojego kasztelu. Wszyscy, komentujacy potem to zdarzenie zgodnie twierdzili, ze nie byl to najlepszy z pomyslow tego wladyki."

3) Цитата отсюда http://www.xorceria.com/slownik/swiety.html - "staropolski źródłosłów słowa święty to swiety, czyli mocny, pełen Mocy, wskutek zapomnienia tego znaczenia słowo Świętowit zniekształcane jest do formy Światowid; oryginalnie Swietowit, to Swiety Wit, czyli Mocny Pan, władca, dawniej każdy prawowity władyka przepełniony był świętą mocą, zarówno magiczną jak i mistyczną, był władcą z błogosławieństwa, łaski i mocy bogów;"

4) Игровой сайт по Wiedzminu http://www.wiedzmin.rpg.pl/wiedzmin_rpg/ar...8985624b0dabfd1 : "Miejscowy władyka postanowił wydać walkę wszelkim zbójom, po pewnym wydarzeniu związanym z jego córką, ale do tego wrócimy później..... Miejscowy władyka cały czas snuje ambitne plany rozwoju swych włości i w miarę możliwości sukcesywnie je realizuje, aktualnie jego głównym celem jest walka ze wszelakimi rozbójnikami.... W sąsiadujących z Krainą, od zachodu, włościach panował jednak władyka, który postanowił zagarnąć sobie, te urodzajne, prawnie niczyje ziemie, gdyż pewnego razu poznał się na żyzności, wszelakim urodzaju, dobrobycie i obfitości natury tych terenów."

Так что и у Сапковского, и в литературе, и народом слово используется в тех же контекстах, что и король. Слово "король" уже занято, почему бы и не "властелин"? Само по себе "властелин" звучит, конечно, сильней короля, но ослабляется множественным числом. ("редко какой...") А wladca и wladyka - равносильны - "Jeden z najdzielniejszych bogów, władca burz Thor, chciał uwolnić świat raz na zawsze od ... Tylko sam władyka bogów, dostojny Odin".

В подстрочнике можно и написать "влыдыка", чтобы сделать побуквальней. (Если Татьяна согласится.) А для перевода "властелин" неплохо. В любом случае это не ошибка, не так ли?


Можно и бортик и бассейн. По-моему, и для подстрочника и для перевода оба варианта равноценны. Смысл однозначен и ошибки нет.